Uchwała
Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych
i Spraw Publicznych
z dnia 2 lutego 2016 r.
III UZP 16/15
Przesłanką przysługiwania świadczenia rehabilitacyjnego jest
ustalenie, że dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie
zdolności do pracy, bez konieczności stwierdzenia, że nastąpi to w terminie 12
miesięcy od wyczerpania zasiłku chorobowego (art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z dnia
25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w
razie choroby i macierzyństwa, t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159 ze zm.).
Sentencja
Sąd Najwyższy w sprawie z odwołania K. H. od decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych o świadczenie rehabilitacyjne, po rozpoznaniu na
rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 2
lutego 2016 r., zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego
- Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G. z dnia 27 października 2015 r.,
"czy przesłanką
przyznania świadczenia rehabilitacyjnego według art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 25
czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w
razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159) jest ustalenie
pozytywnego rokowania odzyskania zdolności do pracy w terminie najdalej 12
miesięcy od wyczerpania zasiłku chorobowego, czy też pozytywne rokowanie jest
jedynie przesłanką przyznania tego świadczenia bez konieczności ustalenia, że
przewidywany okres odzyskania zdolności do pracy mieści się w okresie 12 miesięcy
przysługiwania prawa do świadczenia rehebilitacyjnego (art. 18 ust. 2 ustawy z
dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego
w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159).”
podjął uchwałę:
Przesłanką przysługiwania
świadczenia rehabilitacyjnego jest ustalenie, że dalsze leczenie lub
rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy, bez konieczności
stwierdzenia, że nastąpi to w terminie 12 miesięcy od wyczerpania zasiłku
chorobowego (art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, t.j.
Dz.U. z 2014 r. poz. 159 ze zm.).
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G., po
rozpoznaniu w dniu 27 października 2015 r. sprawy z odwołania ubezpieczonego K.
H. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o świadczenie rehabilitacyjne,
na skutek apelacji wniesionej przez ubezpieczonego od wyroku Sądu Rejonowego w
G. Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 kwietnia 2015 r.,
postanowieniem z dnia 27 października 2015 r., wydanym na podstawie art. 390 §
1 KPC, przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia następujące
zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości:
- czy przesłanką przyznania świadczenia
rehabilitacyjnego według art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j.
Dz.U. z 2014 r. poz. 159) jest ustalenie pozytywnego rokowania odzyskania
zdolności do pracy w terminie najdalej 12 miesięcy od wyczerpania zasiłku
chorobowego, czy też pozytywne rokowanie jest jedynie przesłanką przyznania
tego świadczenia bez konieczności ustalenia, że przewidywany okres odzyskania
zdolności do pracy mieści się w okresie 12 miesięcy przysługiwania prawa do świadczenia
rehabilitacyjnego (art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j.
Dz.U. z 2014 r. poz. 159)?
Przedstawione zagadnienie
prawne wyłoniło się na tle następującego stanu faktycznego:
Ubezpieczony K. H. wystąpił w
dniu 10 marca 2014 r. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o
przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego na dalszy okres. Uprzednio
ubezpieczony w okresie od dnia 3 marca 2013 r. do dnia 30 września 2013 r.
pobierał zasiłek chorobowy. Następnie, na mocy decyzji organu rentowego z dnia
12 lipca 2013 r., ubezpieczonemu przysługiwało prawo do świadczenia
rehabilitacyjnego w okresie od dnia 1 października 2013 r. do dnia 29 grudnia
2013 r. w wysokości 90 % podstawy wymiaru, a od dnia 30 grudnia 2013 r. do dnia
1 października 2014 r. w wysokości 75 % wymiaru. Na mocy decyzji organu
rentowego z dnia 30 kwietnia 2014 r., odmówiono jednak ubezpieczonemu prawa do
dalszego świadczenia, powołując się na orzeczenie komisji lekarskiej, która w
orzeczeniu z dnia 24 kwietnia 2014 r. stwierdziła, iż brak jest okoliczności
uzasadniających ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego. W postępowaniu
zainicjowanym odwołaniem ubezpieczonego od wymienionej decyzji Sąd Rejonowy
dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych z zakresu onkologii i
kardiologii na okoliczność zdolności ubezpieczonego do pracy oraz rokowań co do
odzyskania przez niego zdolności do pracy. Biegli sądowi stwierdzili, że stan
zdrowia ubezpieczonego po dniu 29 marca 2014 r. nie uległ istotnej poprawie.
Ubezpieczony jest nadal częściowo niezdolny do pracy przez okres jednego roku z
przyczyn kardiologicznych i rokuje powrót do pracy do dnia 29 marca 2015 r. Na
podstawie tego ustalenia Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2015 r.
oddalił odwołanie ubezpieczonego wniesione w sprawie o przyznanie świadczenia
rehabilitacyjnego. U podstaw tego rozstrzygnięcia legło stwierdzenie, iż
ubezpieczony nie spełnia przesłanek do przyznania świadczenia
rehabilitacyjnego, bowiem nie rokuje odzyskania zdolności do pracy w terminie
12 miesięcy od „wstrzymania zasiłku chorobowego”.
Powołując się na powyższe
ustalenia faktyczne, Sąd Okręgowy przypomniał, że zgodnie z art. 18 ust. 1
ustawy z dnia z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z
ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa świadczenie
rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku
chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja
lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. W myśl art. 18 ust. 2 powołanej
ustawy świadczenie rehabilitacyjne przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia
zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy.
Sąd drugiej instancji
stwierdził ponadto, że w orzecznictwie sądów powszechnych wykształciła się wykładnia
wymienionych przepisów, zgodnie z którą art. 18 ustawy ustanawia jako warunek
przyznania świadczenia rehabilitacyjnego stwierdzenie pozytywnego rokowania co
do odzyskania, przez wnioskującego o świadczenie, zdolności do pracy w terminie
12 miesięcy.
W ocenie Sądu Okręgowego,
dokonanie wykładni literalnej analizowanych przepisów prowadzi jednakże do
wniosku, że nie ustanawiają one takiego warunku. Dla przyznania świadczenia
rehabilitacyjnego wystarczające jest bowiem ustalenie pozytywnego rokowania co
do odzyskania zdolności do pracy osoby wnioskującej o świadczenie. Przy czym
nie zachodzi tutaj konieczność ustalenia, że dana osoba rokuje odzyskanie
zdolności do pracy w terminie 12 miesięcy. Zdaniem Sądu Okręgowego, przepis
art. 18 ust. 2 ustawy wskazuje jedynie okres, na jaki najdłużej świadczenie
rehabilitacyjne może zostać przyznane i jest to termin niezależny od
przewidywanej daty ustania niezdolności do pracy.
Odwołując się, z kolei, do
wykładni funkcjonalnej analizowanych przepisów, Sąd drugiej instancji zwrócił
uwagę na cel przyznania świadczenia rehabilitacyjnego. Jak bowiem zauważa się w
doktrynie, celem świadczenia rehabilitacyjnego jest umożliwienie osobie
niezdolnej do pracy kontynuowania leczenia lub rehabilitacji, w sytuacji gdy
okres zasiłku chorobowego jest zbyt krótki do odzyskania pełnej zdolności do
pracy (por. A. Rzetecka-Gil, Komentarz do art. 18 ustawy o świadczeniach pieniężnych
z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, w SIP LEX). Świadczenie
rehabilitacyjne wypełnia lukę pomiędzy okresem po wyczerpaniu okresu zasiłkowego
a przed stwierdzeniem trwałej niezdolności do pracy. Jest więc swego rodzaju świadczeniem
przejściowym pomiędzy zasiłkiem chorobowym a rentą z tytułu niezdolności do
pracy (I. Jędrasik-Jankowska, Pojęcia i konstrukcje prawne ubezpieczenia społecznego,
LexisNexis Polska 2013 r., s. 362). Stanowi przedłużenie zasiłku chorobowego,
zapewniając ubezpieczonemu pomoc pieniężną w sytuacjach wymagających dłuższego
leczenia. Przy czym jako świadczenie na dokończenie leczenia pozostaje związane
z kontynuacją leczenia schorzenia, które było podstawą do stwierdzenia
niezdolności do pracy dla potrzeb ustalenia prawa do zasiłku chorobowego. Świadczenie
rehabilitacyjne chroni tę samą rodzajowo sytuację co zasiłek chorobowy - czasową
niezdolność do pracy dotychczasowej i ma takie samo zadanie jak zasiłek chorobowy.
Prawo do świadczenia rehabilitacyjnego różni się zaś tym od prawa do renty z
tytułu niezdolności do pracy, że wymaga stwierdzenia niezdolności czasowej, ale
jednocześnie niezdolność ta nie może stanowić trwałej przeszkody w wykonywaniu
pracy.
Sąd Okręgowy podkreślił także,
iż ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie
choroby i macierzyństwa nie zawiera legalnej definicji niezdolności do pracy.
Nie odsyła również w tej kwestii do definicji niezdolności do pracy zawartej w
art. 12 i następnych ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.). Pojęcie
niezdolności do pracy ma zatem w ustawie zasiłkowej charakter autonomiczny, a
przy tym powinno być wykładane jednolicie w obrębie tej ustawy, tj. zarówno w
rozumieniu art. 6 ust. 1 („zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który
stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia
chorobowego.”), jak i w rozumieniu omawianego art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej.
Skoro art. 6 ust. 1 ustawy zasiłkowej wyraźnie odnosi się do niezdolności do
pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego, a więc
stanowi zabezpieczenie na wypadek niezdolności do wykonywania konkretnej pracy,
to nie ma podstaw, aby inny zakres znaczeniowy przypisywać temu samemu pojęciu
w art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Wobec tego, że celem świadczenia
rehabilitacyjnego jest dokończenie leczenia rozpoczętego w okresie zasiłkowym, świadczenie
to ma więc charakter swoistego przedłużenia zasiłku chorobowego. Stąd też należy
przyjąć, że rokowanie odzyskania zdolności do pracy - jako przesłanka prawa do
przedmiotowego świadczenia - dotyczy zdolności do wykonywania nie dowolnej
pracy, a pracy takiego rodzaju, jak wykonywana dotychczas (ostatnio) - por.
wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 16 lipca 2014 r., IV Ua 21/14.
Z kolei, jako niezdolną do
pracy art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
definiuje osobę, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy
zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania
zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest
przy tym osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a
częściowo niezdolną jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do
pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Jeżeli zatem ocena zdrowia
ubezpieczonego wskazuje, iż rokuje on poprawę zdrowia w okresie przekraczającym
12 miesięcy, a jednocześnie występujące u niego schorzenia nie stanowią trwałej
przeszkody w wykonywaniu pracy, należy uznać, iż przysługuje mu prawo do świadczenia
rehabilitacyjnego. Jeżeli bowiem odmówi się ubezpieczonemu prawa do świadczenia
rehabilitacyjnego z uwagi na dłuższy niż 12 miesięcy okres konieczny do
leczenia schorzenia, może on zostać całkowicie pozbawiony prawa do
jakiegokolwiek świadczenia. Stan jego zdrowia nie będzie wskazywał na istnienie
trwałej lub długotrwałej przeszkody wykonywania pracy jako warunku przyznania
prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, a dodatkowo może on nie spełniać
również innych warunków przyznania prawa do takiej renty m.in. posiadania określonych
okresów ubezpieczenia. W takim przypadku ubezpieczony, mimo że przez okres 12
miesięcy po zakończeniu pobierania zasiłku chorobowego będzie nadal niezdolny
do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza będą rokować odzyskanie
zdolności do pracy, zostanie pozbawiony jakiegokolwiek świadczenia. Należy również
zauważyć, że świadczenie rehabilitacyjne jest finansowo korzystniejsze niż
renta z tytułu niezdolności do pracy. Powyższe rozważania, w ocenie Sądu Okręgowego,
prowadzą do wniosku o braku podstaw do odmowy przyznania świadczenia
rehabilitacyjnego z powodu dłuższego niż dwunastomiesięczny okresu
przewidywanego powrotu zdolności do pracy.
Sąd drugiej instancji zauważył
jednak, że z drugiej strony powszechnie przyjmuje się koncepcję prezentowaną
przez Sąd Rejonowy, której Sąd Okręgowy nie podziela, że z analizowanych
przepisów można wywodzić przesłankę przyznania świadczenia rehabilitacyjnego
polegającą na rokowaniu co do odzyskania zdolności do pracy w terminie 12 miesięcy
od wyczerpania okresu zasiłku chorobowego. Sądy argumentują takie stanowisko
tym, że na ten okres świadczenie rehabilitacyjne jest przyznawane. W ich
ocenie, z samego celu tego świadczenia nie jest ono przewidziane dla długotrwałej
niezdolności do pracy, ale jedynie na okres 12 miesięcy (por. wyrok Sądu
Rejonowego w Olsztynie z dnia 23 kwietnia 2015 r., IV U 617/14, wyrok Sądu
Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie z dnia 8 grudnia 2014 r.,
VI U 70/12, wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 12 grudnia 2013 r., V Ua
30/13, wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 30 grudnia 2014 r., VIII Ua
41/14, wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 2 czerwca 2015
r., V Ua 36/14, wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 16 lipca 2014 r., IV Ua
21/14, wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 13 czerwca 2014 r., IV Ua 10/14,
wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 14 lutego 2014 r., IV Ua 30/12). Mimo to
Sąd Okręgowy stwierdził, że opowiada się za pierwszą koncepcją, w której nie ma
konieczności ustalenia pozytywnego rokowania odzyskania zdolności do pracy w
terminie 12 miesięcy od wyczerpania zasiłku chorobowego jako warunku do
przyznania świadczenia rehabilitacyjnego. Natomiast warunkiem jest
kontynuowanie leczenia z powodu schorzenia, które stało u podstaw przyznania
zasiłku chorobowego, a następnie świadczenia rehabilitacyjnego z pozytywnym
rokowaniem co do odzyskania zdolności do pracy, ale bez terminu.
Podsumowując, Sąd drugiej
instancji dodał, iż rozstrzygnięcie niniejszego zagadnienia prawnego ma
znaczenie dla sprawy rozpoznawanej przez sąd odwoławczy, bowiem od przyjęcia
jednego z poglądów zaprezentowanych powyżej zależy przyznanie bądź odmowa prawa
do świadczenia rehabilitacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Powszechnie przyjmuje się, że
choroba i jej skutek (niezdolność do pracy) to dwa różne pojęcia. Choroba to
stan organizmu odbiegający od stanu zapewniającego mu normalne funkcjonowanie,
określany też jako proces patologiczny objawiający się zaburzeniem czynności
organizmu. W przypadku wystąpienia tak pojmowanej (biologicznie) choroby,
pracownik ma prawo do świadczeń leczniczych udzielanych mu przez otwartą
(przychodnia lekarska) lub zamkniętą (szpital) służbę zdrowia, a także do
zaopatrzenia na przykład w protezy i sprzęt rehabilitacyjny. Zachorowanie jest
więc przedmiotem ochrony udzielanej w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Sama
choroba nie wystarcza natomiast do uznania, że w przypadku jej wystąpienia ziściło
się również ryzyko ubezpieczeniowe dające prawo do zasiłku chorobowego lub
innych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego bądź rentowego. Aby pracownik mógł
otrzymać świadczenie pieniężne z ubezpieczenia społecznego, występująca u niego
choroba musi bowiem - oprócz zakłócenia normalnych funkcji organizmu - uniemożliwić
czasowo lub na stałe albo przynajmniej utrudnić wykonywanie pracy, a tym samym pozbawić
pracownika zarobków lub spowodować ich zmniejszenie.
Te właśnie skutki choroby, w
zależności od ich charakteru i zakresu, prawo ubezpieczeń społecznych chroni różnymi
rodzajami świadczeń pieniężnych, przy czym, jeżeli spowodowana chorobą przeszkoda
w wykonywaniu pracy ma charakter czasowy albo gdy skutkiem choroby jest
zmniejszenie sprawności do pracy i związane z tym obniżenie się zarobków, to świadczeniami
zabezpieczającymi tę sytuację są świadczenia z ubezpieczenia chorobowego. Gdyby
zaś wpływ ten nabrał charakteru trwałego lub długotrwałego, osobie dotkniętej
chorobą wywołującą takie skutki będą udzielane świadczenia z ubezpieczenia
rentowego.
Przepisy ustawy z dnia 25
czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie
choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159 ze zm., dalej ustawa
zasiłkowa) dotyczą tzw. świadczeń krótkoterminowych z „ubezpieczenia
chorobowego” (art. 2 ustawy), przysługujących ubezpieczonym z tytułu czasowej
niezdolności do pracy, która ma charakter przejściowy, w odróżnieniu od trwałej
(bądź trafniej rzecz tę ujmując - utrwalonej) niezdolności do pracy, której
skutków nie da się przewidzieć.
Podstawowym krótkoterminowym świadczeniem
przewidzianym w ustawie zasiłkowej jest zasiłek chorobowy, którego warunki
przyznania, wypłaty oraz utraty prawa do niego uregulowano w art. 4-17 tej
ustawy. Warto zauważyć, że zasadniczym warunkiem nabycia prawa do zasiłku
chorobowego jest niezdolność do pracy z powodu choroby (art. 6 ust. 1 oraz art.
7), która wystąpiła w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego (art. 6 ust. 1)
lub wyjątkowo po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego (art. 7), bądź niemożność
wykonywania pracy z przyczyn wymienionych w art. 6 ust. 2, którą ustawa
traktuje na równi z niezdolnością do pracy. Zgodnie z art. 8 zasiłek chorobowy
przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub
niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2 - nie dłużej
jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą
lub występuje w trakcie ciąży - nie dłużej niż przez 270 dni.
Powołana ustawa nie definiuje
pojęcia niezdolności do pracy. W piśmiennictwie zgodnie przyjmuje się jednak, że
wobec tego, iż niezdolność do pracy nie jest cechą choroby, tj. nie oznacza jej
natężenia, ale jest rodzajem wpływu stanu zdrowia na zdolność do pracy, ocena, że
stan zdrowia wpływa na zdolność do świadczenia pracy musi być dokonywana z
uwzględnieniem rodzaju pracy wykonywanej przez ubezpieczonego. Wiele schorzeń
nie stanowi bowiem obiektywnej przeszkody w wykonywaniu pracy, lecz staje się
nią po uwzględnieniu rodzaju wykonywanej pracy (por. m.in. I. Jędrasik-Jankowska,
Komentarz do art. 6 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego
w razie choroby i macierzyństwa, LexisNexis 2001). Ta sama choroba będzie więc
powodowała niezdolność do pracy u jednego pracownika i równocześnie nie będzie
stanowić przeszkody w wykonywaniu pracy przez innego pracownika. Na przykład
choroba narządu mowy (głosu) uniemożliwi wykonywanie pracy nauczycielowi,
aktorowi lub spikerowi, ale nie wpłynie na zdolność do pracy robotnika wykonującego
wyłącznie tzw. prace fizyczne i odwrotnie, choroba narządu ruchu (ręki) uniemożliwi
wykonywanie pracy przez owego robotnika, natomiast nie musi wcale powodować
niezdolności do pracy osoby, dla której podstawowym narządem używanym w pracy
jest narząd mowy. Będzie tak nawet wówczas, gdy z biologicznego lub medycznego
punktu widzenia wymienione dolegliwości wystąpią w takim samym natężeniu
(nasileniu). Również w orzecznictwie sądowym przyjmuje się, iż niezdolność do
pracy nie jest stanem, do którego oceny można zastosować obiektywne kryteria. O
niezdolności tej decydują, między innymi, określony stan chorobowy, stopień
jego nasilenia, charakter wykonywanej pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w
Poznaniu z dnia 24 kwietnia 1996 r., III AUR 42/96, Prawo Pracy 1997 nr 8, poz.
43). Niezdolność do pracy oceniana jako przesłanka nabycia prawa, zarówno do
zasiłku chorobowego, jak i do świadczenia rehabilitacyjnego, musi dotyczyć
pracy (stanowiska), w zakresie której została orzeczona, a nie do jakiejkolwiek
innej pracy. Innymi słowy, chodzi o niezdolność do pracy wskutek choroby
odnoszoną do pracy (stanowiska) wykonywanej przed zachorowaniem (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 13 stycznia 2015 r., II UK 118/14). Podsumowując ten wątek
rozważań Sąd Najwyższy uznaje więc, że niezdolność do pracy jako przesłanka
prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego przewidzianych ustawą zasiłkową,
to będący skutkiem choroby stan organizmu odbiegający od stanu zapewniającego
mu normalne funkcjonowanie, powodujący czasową niemożność wykonywania
dotychczasowej pracy, to znaczy pracy wykonywanej przed zachorowaniem. Pojęcie
to ma autonomiczny charakter i odnosi się do wszystkich świadczeń z „ubezpieczenia
chorobowego”, których warunkiem przyznania jest niezdolność do pracy z powodu
choroby.
Będące przedmiotem sporu w
sprawie, w której sformułowano przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia
rozważane zagadnienie prawne, świadczenie rehabilitacyjne jest kolejnym (krótkoterminowym)
świadczeniem pieniężnym przysługującym z tytułu czasowej niezdolności do pracy.
Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej świadczenie rehabilitacyjne przysługuje
ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny
do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie
zdolności do pracy. W myśl art. 18 ust. 2 ustawy świadczenie to przysługuje
przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż
przez 12 miesięcy. Co również istotne w kontekście oceny warunków decydujących
o prawie do świadczenia rehabilitacyjnego, stosownie do art. 18 ust. 7, świadczenie
to nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty z tytułu niezdolności
do pracy, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia
przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego oraz do urlopu
dla poratowania zdrowia, udzielonego na podstawie odrębnych przepisów. Na
podstawie art. 22 ustawy zasiłkowej, do świadczenia rehabilitacyjnego
odpowiednio stosuje się także przepisy art. 11 ust. 4 i 5, art. 12, art. 13
ust. 1, art. 15 i 17.
Treść powołanych przepisów
wskazuje, zdaniem Sądu Najwyższego, że warunki nabycia prawa do świadczenia
rehabilitacyjnego określają jedynie art. 18 ust. 1 i art. 18 ust. 7 (oraz art.
13 ust. 1, art. 15 i art. 17 w związku z art. 22) ustawy, przy czym pierwszy z
nich określa warunki pozytywne, a pozostałe warunki negatywne. Istotne w związku
z zakresem przedmiotowym rozstrzyganego zagadnienia prawnego oraz stanu
faktycznego sprawy, w której zagadnienie to zostało sformułowane, są bez wątpienia
warunki pozytywne, choć dla porządku wypada podkreślić, iż wśród przesłanek
negatywnych ustawa nie wymienia rokowania odzyskania niezdolności do pracy w
terminie dłuższym niż 12 miesięcy. W ocenie Sądu Najwyższego, należy uznać, że
warunkami pozytywnymi są: 1. wyczerpanie zasiłku chorobowego (czyli uprzednie
pobieranie zasiłku chorobowego przez okresy wymienione w art. 8; 2. nadal występująca
niezdolność do pracy (w wyżej określonym znaczeniu); 3. rokowanie odzyskania
zdolności do pracy w wyniku dalszego leczenia lub rehabilitacji leczniczej.
Oceniany z uwzględnieniem reguł wykładni gramatycznej art. 18 ust. 1 ustawy
zasiłkowej wymaga zatem, aby po wyczerpaniu prawa do zasiłku chorobowego, to
znaczy po upływie maksymalnego terminu jego pobierania, nadal (czyli bez
przerwy, ciągle) występowała niezdolność do pracy oraz żeby istniały rokowania
odzyskania zdolności do pracy w następstwie kontynuowanego procesu leczenia lub
rehabilitacji leczniczej, ale równocześnie nie określa terminu, w którym ma
nastąpić odzyskanie zdolności do pracy. Dla uznania, że warunek ten jest spełniony,
wystarcza więc jedynie to, aby istniały rokowania odzyskania zdolności do pracy
w wyniku dalszego leczenia lub rehabilitacji leczniczej. Rokować zaś w
znaczeniu językowym to: spodziewać się czegoś po czymś, przepowiadać, prorokować,
stanowić zapowiedź czegoś, czyli przewidywać, że będące przedmiotem „rokowania”
zdarzenie nastąpi. Termin 12 miesięcy, a właściwie nie dłuższy niż 12 miesięcy,
wyznacza natomiast art. 18 ust. 2 ustawy, który jednak, co również wynika z
jego wykładni gramatycznej, nie jest przepisem określającym warunki (jeden z
warunków) nabycia prawa do świadczenia rehabilitacyjnego, lecz przepisem
wyznaczającym jedynie maksymalny termin wypłaty tego świadczenia. Na taki sposób
rozumienia art. 18 ust. 2 wskazuje użyta w nim formuła: „przysługuje przez
okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez
12 miesięcy”, która oznacza tylko tyle, że co do zasady świadczenie
rehabilitacyjne może być wypłacane wyłącznie przez taki okres dalszego leczenia
lub rehabilitacji leczniczej, który pozwoli na ograniczenie skutków choroby w
stopniu umożliwiającym uznanie, że zdolność do pracy została przywrócona. Okres
ten nie może wszakże trwać dłużej niż 12 miesięcy od zakończenia okresu
pobierania zasiłku chorobowego. Zdaniem Sądu Najwyższego, już tylko z wyżej
wskazanych przyczyn nie jest więc trafna prezentowana w orzecznictwie sądów
powszechnych koncepcja, w myśl której przysługiwanie świadczenia
rehabilitacyjnego przez okres 12 miesięcy powoduje, że rokowanie odzyskania
zdolności do pracy musi zamknąć się również w tym okresie, co ma wynikać z celu
tego świadczenia, nieprzewidzianego dla długotrwałej niezdolności do pracy. W
sposób nieuprawniony koncepcja ta kreuje bowiem dodatkowy warunek nabycia prawa
do świadczenia rehabilitacyjnego, niewynikający z określającego te warunki art.
18 ust. 1, lecz z art. 18 ust. 2, który - co wyżej zostało podniesione - nie
określa owych warunków i dotyczy tylko okresu, przez który świadczenie jest wypłacane.
Przedstawiona wyżej
interpretacja zyskuje dodatkowe wsparcie w wykładni przeprowadzonej z
zastosowaniem metod systemowych. Należy bowiem zwrócić uwagę na konsekwencję
ustawodawcy, który, określając w ustawie zasiłkowej przesłanki (warunki)
nabycia prawa do pozostałych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego oraz terminy
ich wypłaty, także zawarł je w odrębnych regulacjach. Wystarczy zaś w tym względzie
sięgnąć na przykład do art. 6-7 i art. 8 dotyczących zasiłku chorobowego, art.
23 ust. 1 oraz art. 23 ust. 3 i 4 dotyczących zasiłku wyrównawczego, czy art.
32 oraz art. 33 dotyczących zasiłku opiekuńczego (regulacje odnoszące się do
zasiłku macierzyńskiego mają ze swej istoty bardziej złożony charakter, choć i
tu występują podobne prawidłowości), aby dostrzec, że ustawodawca w każdym z
tych przypadków odrębnie określił warunki nabycia prawa do wymienionych świadczeń
i maksymalne okresy ich wypłaty. Podobieństwo sposobu regulacji wyraźnie
potwierdza zatem, że zamiarem ustawodawcy było oddzielenie tych dwóch kwestii.
Inaczej rzecz ujmując, przepisy dotyczące terminów wypłaty świadczeń nie
zawierają regulacji, które określałyby przesłanki nabycia prawa do świadczeń z
ubezpieczenia chorobowego.
W ramach wykładni systemowej
niezbędne wydaje się także odwołanie do pojęcia niezdolności do pracy w
rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która w art. 12 ust. 1 definiuje niezdolność
do pracy, będącą zasadniczą przesłanką prawa do renty z tego tytułu, jako całkowitą
lub częściowo utratę zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności
organizmu i braku rokowań odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu.
Wprawdzie pojęcie to, analogicznie jak w przypadku niezdolności do pracy będącej
przesłanką prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, ma autonomiczny
charakter i zostało skonstruowane na użytek oceny prawa do świadczeń rentowych,
ale nie sposób pominąć, że jego definicja także odwołuje się do rokowań
odzyskania zdolności do pracy, jednakże w odróżnieniu od art. 18 ust. 1 ustawy
zasiłkowej uzależnia ustalenie niezdolności do pracy jako przesłanki prawa do
renty z tego tytułu od braku takich rokowań, świadczącego o utrwalonym (a także
trwałym) charakterze utraty zdolności do pracy, który - dopiero po jego
stwierdzeniu - umożliwi skuteczne ubieganie się o prawo do renty. Trafnie
podnosi zatem Sąd Okręgowy, że odmowa przyznania ubezpieczonemu prawa do świadczenia
rehabilitacyjnego w sytuacji, w której ocena stanu jego zdrowia pozwoliłaby na
rokowanie odzyskania zdolności do pracy, ale po upływie okresu dłuższego niż 12
miesięcy, powodowałaby pozbawienie go prawa do jakichkolwiek świadczeń z
ubezpieczenia społecznego nawet bezpośrednio po wyczerpaniu okresu pobierania
zasiłku chorobowego. Nieutrwalony charakter jego niezdolności do pracy uniemożliwiałby
mu bowiem skuteczne ubieganie się o prawo do renty. Z kolei, rokowanie
odzyskania zdolności do pracy w okresie dłuższym niż 12 miesięcy pozbawiałoby
ubezpieczonego prawa do skutecznego ubiegania się o świadczenie
rehabilitacyjne, mimo że po wyczerpaniu zasiłku chorobowego byłby on nadal
przez cały okres 12 miesięcy niezdolny do pracy, a kontynuowanie przez niego
dalszego leczenia lub rehabilitacji leczniczej rokowałoby odzyskanie zdolności
do pracy.
Byłoby to natomiast sprzeczne
z ratio legis omawianych przepisów, która oceniana w ramach wykładni
funkcjonalnej (celowościowej) pozwala, zdaniem Sądu Najwyższego, na ich
rozumienie w taki sposób jak wcześniej przedstawiony. Zarówno w judykaturze,
jak i w piśmiennictwie, świadczenie rehabilitacyjne określa się bowiem jako „świadczenie
na dokończenie leczenia” (por. powołany wyżej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13
stycznia 2015 r., II UK 118/14 oraz wyroki: z dnia 3 czerwca 2008 r., I UK
405/07, OSNP 2009 nr 19-20, poz. 269 i z dnia 19 stycznia 2009 r., II UK
149/08, OSNP 2010 nr 15-16, poz. 195; I. Jędrasik-Jankowska, Ubezpieczenia społeczne,
t. 3, Ubezpieczenia chorobowe, s. 45). Chroni ono sytuację tę samą rodzajowo co
zasiłek chorobowy, to znaczy czasową niezdolność do pracy dotychczas
wykonywanej. Ma też takie same zadania jak zasiłek chorobowy, będąc jego
kontynuacją. W odróżnieniu od zasiłku chorobowego, który co do zasady przysługuje
z tytułu samej niezdolności do pracy, przesłanką (dodatkową) nabycia prawa do świadczenia
rehabilitacyjnego jest pomyślne rokowanie co do odzyskania przez ubezpieczonego
zdolności do pracy (Z. Kluszczyńska, W. Koczur, K. Rubel, G. Szpor, T.
Szumlicz, System Ubezpieczeń Społecznych. Zagadnienia podstawowe, Warszawa
2007, s. 93). Jako świadczenie przejściowe wypełnia lukę pomiędzy okresem po
wyczerpaniu okresu zasiłkowego a przed ewentualnym wystąpieniem utrwalonej
niezdolności do pracy i przyznaniem z tego tytułu renty. Warunkiem przyznania i
wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego jest więc dalsze trwanie czasowej
niezdolności do pracy przy braku (jeszcze) przesłanek uzasadniających
stwierdzenie utrwalonej niezdolności do pracy. Ustawodawca nie wymaga przy tym,
aby czasowa niezdolność do pracy ustała w okresie nie dłuższym niż 12 miesięcy.
Wymaga natomiast rokowania (przewidywania), przy uwzględnieniu aktualnych
wskazań wiedzy medycznej, że może ona ustać i nie ma pewności, że przekształci
się z czasowej w utrwaloną niezdolność do pracy, której wystąpienie nakazywałoby
rozważyć uprawnienie do renty z tytułu niezdolności do pracy. Równocześnie
ustawodawca gwarantuje wypłatę świadczenia rehabilitacyjnego tak długo, jak długo
będzie trwać czasowa niezdolność do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy.
Celem świadczenia rehabilitacyjnego nie jest zatem to, że nie przewidziano go
dla długotrwałej niezdolności do pracy. Jest nim dokończenie procesu leczenia i
rehabilitacji leczniczej oraz dostarczenie środków utrzymania stanowiących
zabezpieczenie materialne ubezpieczonego, który z powodu choroby jest nadal
niezdolny do pracy i nie może odzyskać zdolności do pracy mimo wyczerpania
prawa do zasiłku chorobowego, ale można przewidywać, że owa niezdolność do
pracy nie przekształci się w utrwaloną, stanowiącą spełnienie innego ryzyka
ubezpieczeniowego, uzasadniającego ubieganie się o prawo do renty z tego tytułu.
Kierując się przedstawionymi
motywami, Sąd Najwyższy uznaje, że wykładnia art. 18 ustawy zasiłkowej dokonana
z uwzględnieniem reguł gramatycznych, systemowych i funkcjonalnych prowadzi do
wniosku, iż nabycie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego nie jest uzależnione
od ustalenia, że osoba ubiegająca się o to świadczenie rokuje odzyskanie zdolności
do pracy w terminie 12 miesięcy.
Z tych względów Sąd Najwyższy,
na podstawie art. 390 KPC, podjął uchwałę jak w sentencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz